13 września 2013

Od Lilienne

Niestety dni mijają szybko, coraz mniej słońca, coraz zimniej.. nagle z rozmyślań wyrwał mnie Zico.
-Cześć kochanie!
-Witaj.
-Może chcesz się gdzieś przejechać?
-Bardzo chętnie.
Pojechaliśmy w las, było ładnie, ale mimo tego nie było mi do śmiechu. Spędziliśmy w lesie dużo czasu, było romantycznie, tylko My. Trochę pościgałam się z Zico, oczywiście był szybszy na krótkim dystansie. Za to na długim, to ja nie miałam sobie równych. Po powrocie dalej rozmyślałam, jak to będzie zimą. Wiedziałam że i tak Zico mnie nie opuści. Kocham go. Niech tak zostanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz