Mała i ja jesteśmy nierozłączne, no ale dziś musimy sie rozstać na
trochę. Przyjechała moja właścicielka Nina. Ona zaopiekuje sie Lil. Ja z
Parnasussem będziemy mieli trochę czasu dla siebie.
-Mam wyrzuty sumienia Parnasuss....
-Dlaczego? Roses...
-Mam wrażenie że czujesz sie samotny od kąt pojawiła sie Lilienne.
-To nieprawda Guns... Kocham Cię, jesteś świetną mamą.
-Dziękuje Parnasuss. A tak w ogóle gdzie jedziemy?
<Parnasuss dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz