To nieprawdopodobne! Trenuję ujeżdżanie dopiero od miesiąca,
a już dzisiaj startuję w zawodach! Sara uważa, że po prostu mam talent.
Wreszcie nadszedł ten moment. Startowałam jako pierwsza. Wyszłam na halę, wszędzie panował wielki hałas. Sądzia dał sygnał do startu. Sara okropnie się stresowała, ale myślę że dość dobrze nam poszło. Gdy zeszłam z hali, zaczęły się nerwowe oczekiwania. Cały czas zastanawiałam się, czy popełniłam jakiś błąd.
W końcu, gdy wszystkie konie ukończyły zawody, ogłoszono wyniki.
Trzecie miejsce zajął Dan, drugie Konwalia. Myślałam, że już wszystko stracone, przecież nie mogłam zdobyć więcej, niż trzeciego miejsca. Zrezygnowana czekałam na dalsze wyniki. Nagle zabrzmiał okrzyk, który zaskoczył wszystkich:
- Pierwsze miejsce zdobywa.........Sara Jasmine Smitch na Lunie!
Sara, także zaskoczona odebrała wielki puchar, który był nagrodą w zawodach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz