23 listopada 2014

Od Moh - C.D. Florencji

- Biegło mi się wspaniale, ale trochę mnie noga boli..
- Dlaczego? - wypytywała się ,,widownia".
- W lesie noga utknęła mi w konarze, ale dzięki Florencji udało mi się wydostać. Postąpiła tak jak było trzeba. Zawróciła i pomogła mi.
Rozeszły się szepty i szmery. Co chwila patrzyli na Florencję i na mnie.Nagle z szeregu wyszła Evolett.
- Florencjo. Twoje zachowanie nie było obojętne, a w naszym stadzie bardzo pragniemy takich zachowań.
Florencja nieco się zawstydziła i poczuła się niepewnie.
- Twój czyn pragniemy wynagrodzić. - kontynuowała Evo - W przeciągu dwóch dni udaj się do Kaeny Dream Deseret. Możesz wybrać dowolny eliksir lub amulet. Za darmo.
Florencja, jakby trochę odważniej, stała dalej w miejscu.
- Dziękuję.. - odparła nieśmiale.
- Całe stado powinno brać z ciebie przykład.
Florencja pokiwała głową, a potem stajenny zobaczył że sie wymknęliśmy ze stajni i zaprowadził wszystkich z powrotem.
Następnego dnia, nie mogłam doszukać się Florencji. Może poszła do Kaeny?

(Florencja?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz