Verda stanęła jak wryta. Patrzyła na mnie ze zdziwieniem. Teraz to ja miałam wrażenie że jestem inna. Podeszła do mnie Evolett i zapytała:
- Co jej powiedziałaś? Bo ja słabo znam francuski i zrozumiałam pojedyncze słowa.
Tutaj zacytowałam:
- ,,Nie krzycz, proszę. Każdy jest inny. Ja ciebie rozumiem i mówię w twoim języku, ale ty nie rozumiesz nas. Ja jestem pośrednikiem. Znam kilkanaście języków w tym twój, francuski."
- A co ona tam wcześniej krzyczała?
- Że nie rozumie nas i czy ona jest jakaś inna.. - spojrzałam na Verdę a ona dalej stała nie zmieniając pozycji.
- Czy mogłabyś zaproponować jej naukę naszego języka i zostać jej nauczycielką?
- W porządku.. - Odwróciłam się do Verdy i zapytałam - Vous serez plus facilement en sachant notre langue. Voulez-vous apprendre?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz