21 października 2014

Od Luny

Coraz mniej podoba mi się to miejsce. Ale niedawno odkryłam coś nie zwykłego.
Zobaczyłem jak jakieś konie wymknęły się do lasunad jezioro. Czyli stąd jest jakieś wyjście! Już następnego dnia znalazłam je. Prawie codziennie wymykałam się do lasu, to była moja tajemnica. Przecież nie miałam nic innego do roboty. Nie miałam talentu do zawodów, więc nie trenowałam. Tak naprawdę nic mnie z tym miejscem nie łączy!
Nie mam przyjaciół i w ogóle jestem tu niepotrzebna! Planuję pewnego dnia stąd uciec, ale nadal nie mogę podjąć ostatecznej decyzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz