25 sierpnia 2013

Od Rosy

Pewnego słonecznego popołudnia ,zaraz po treningu pokazów czystej krwi postanowiłam wybrać się na przejażdżkę galopem :)
Gdy dotarłam, trochę się zmęczyłam . Do tej pory jestem z siebie dumna ,że wygrałam te wyścigi.
 Evolett opowiedziała mi o tym ,że ją rozbolała noga ,ale to nic groźnego.
Także pogratulowała mi :D
Potem zaczęłam ćwiczyć na pokaz i na wyścigi potem przybiegła Flora:
- Mamo! Ale jesteś szybka ! Z jaką gracją to  robisz !!!
- Cześć córeczko! Dziękuje ,gdy dorośniesz.... Na pewno mnie pokonasz! :*
- Fajnie by było :)
- A tak po za tym to... to gdzie jest Fauna?
- Yyy, eee ...
- Flora ,powiedz.
- Aaa przypomniałam sobie! Poszła do cioci chyba .
Po chwili przybiegła Fauna i powiedziała;

< Fauna ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz